
Krzyż w Mazańcowicach | Paweł Kuboszek |

Grupa 38 kolejarzy z Mazańcowic, zrzeszonych w „miejscowy komitet kolejarski”, w 1928 roku ufundowała krzyż cmentarny na cmentarzu parafialnym (katolickim). Różniło się to znacznie od pierwotnych planów komitetu z 1924 roku, kiedy to zastanawiano się na ufundowaniem dzwonu kościelnego do mazańcowickiego kościoła parafialnego. Sprawa jednak utknęła w miejscu, komitet nie zdążył tego zrobić przed gminą Mazańcowice, która sama dokonała tej inwestycji. Dobre chęci kolejarzy jednak nie zostały nie zauważone i niedługo potem, Pan Brożek (ówczesny wójt Mazańcowic) zaproponował komitetowi zafundowanie nowego krzyża cmentarnego. Okazja do zafundowania nastała zimą 1928 roku kiedy to stary drewniany krzyż (spróchniały) przewrócił się i rozsypał na skutek wiatru.
Po zaakceptowaniu pomysłu, kolejarze zebrali się 29 Lutego 1928 roku na posiedzeniu w Mazańcowicach, gdzie postanowili zakupić kamienny krzyż od firmy „Gröger” w Bielsku za cenę 900 złotych (dla porównania - w 1930 roku za tą kwotę można było kupić 36 arów pola). Krzyż postanowiono na wiosnę, a 20 maja 1928 roku odbyło się uroczyste poświęcenie krzyża.

Tak oto kolejarze odcisnęli swe (zapomniane już dziś) piętno w życiu lokalnym tej małej wsi. Krzyż ufundowany przez nich stoi do dziś na cmentarzu.
Źródła:
- rodzinne dokumenty
- „Gwiazdka Cieszyńska" R.81; nr 45; 15.06.1928 r.
Copyright © Koleje Śląska Cieszyńskiego 2007-
Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego
Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego