Lokomotywownia Bielsko-Biała |
Dawna lokomotywownia w Bielsku-Białej znajduje się na terenie stacji Bielsko-Biała Główna, pomiędzy liniami do Cieszyna i Kalwarii, przy ulicy Trakcyjnej.

W okresie Austro-Węgier bielska lokomotywownia podlegała pod zarząd trakcji w Dziedzicach, w roku 1918 zatrudniając 112 pracowników, w tym 21 maszynistów.
Lista parowozów stacjonujących w bielskiej parowozowni wg typu (niekompletna):



Parowozownia swoją służbę zakończyła 30 maja 1964 roku, a lokomotywy przeniesiono m.in. do lokomotywowni w Zebrzydowicach czy Czechowicach-Dziedzicach. Od tej pory mieściły się tu warsztaty naprawcze dźwigów kolejowych, a dokładniej Sekcja Warsztatów Specjalistycznych Zakładu Taboru Czechowice-Dziedzice (ze względu na zmiany struktur PKP Cargo nazwa ta zmieniała się). Wykonywano tam naprawy okresowe i przeglądy żurawi kolejowych EDK wszystkich typów (produkcji należących do kombinatu TAKRAF zakładów im. Siergieja Kirowa w Lipsku w Niemieckiej Republice Demokratycznej, obecnie TECHNE KIROW GmbH). W hali prostokątnej znajdowały się dwa stanowiska naprawcze oraz stanowisko spawalnicze, z kolei w hali wachlarzowej umieszczono warsztat hydrauliki siłowej, który był wyposażony w stanowisko naprawy elementów chwytaków elektrohydraulicznych.
Ciekawostką dawnej bielskiej parowozowni był wiekowy piec, który służył do ogrzewania pomieszczeń hali. Piec pochodził z przełomu XIX i XX wieku, w hali zamontowano go na początku ubiegłego stulecia. Jeszcze na początku lat 80. służył do ogrzewania jej pomieszczeń, krótko potem został wygaszony. Dzięki pracownikom warsztatów nieczynny piec w dobrym stanie pozostał na honorowym miejscu w hali wachlarzowej aż do zamknięcia warsztatów. Na terenie dawnej parowozowni znajduje się także zachowany do dziś żuraw do nawadniania parowozów.
Funkcjonujący w strukturach PKP Cargo specjalistyczny warsztat naprawy żurawi kolejowych zakończył pracę z dniem 1 kwietnia 2011 roku, pod koniec swojej działalności zatrudniając 19 pracowników. Po likwidacji warsztatów obiekty opustoszały i nie były wykorzystywane w jakikolwiek sposób, a ich właściciel Polskie Koleje Państwowe S.A. prócz bieżącego dozoru nie zabezpieczał ich w jakikolwiek sposób. Na początku zdemontowano obrotnicę, a w roku 2020 zawalił się fragment dachu dawnej hali wachlarzowej. Właściciel podejmował kroki w celu sprzedaży terenu i zabudowań, ale brak możliwości dojazdu powodował brak zainteresowania potencjalnych nabywców. Obecnie niedozorowane zabudowania z końca XIX wieku ulegają stałej degradacji.
Hala wachlarzowa spłonęła w dniu 10 maja 2021 roku, a następnie została w całości rozebrana wraz z jednym z budynków pomocniczych, w którym zawalił się dach.
Powyższy tekst oparto na informacjach własnych, artykułach „Piec z lamusa” i „Lecznica dźwigów” autorstwa Janusza Grudnia z „Nowych Sygnałów” nr 29 z lipca 2003 roku oraz informacjach uzyskanych bezpośrednio od PKP Cargo.

Zaktualizowano 24 marca 2024 roku
Copyright © Koleje Śląska Cieszyńskiego 2007-
Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego
Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego Koleje Śląska Cieszyńskiego