RELACJE, POŁĄCZENIA ZBIORY ZDJĘĆ

„Skrzyczne” i „Zamenhof” („Narew”)
czyli pośpiechem do Wisły
Błażej Forjasz

Tablica kierunkowa „Skrzycznego”
Pomysł bezpośrednich połączeń kolejowych prężnie rozwijających się turystycznie uzdrowisk Ustronia i Wisły z resztą Polski nie jest nowy. Do końca lat 90. kursował nocny pociąg rel. Bielsko-Biała - Warszawa Wschodnia (przez Częstochowę) z wagonami do Wisły. Jego następcą były (po likwidacji tego pociągu na całym przebiegu) wagony bezpośrednie z Gdyni do Wisły Głębce (wagon sypialny oraz kuszetka) kursujące do 2002 roku. Grupy tych wagonów były rozczepiane/doczepiane w Bielsku-Białej i wyruszały z tego miasta ok. godz. 7 rano, natomiast wracały z Wisły ok. 18. Prawdziwie nowatorskim pomysłem było uruchomienie (w 2001) pociągu ekspresowego ze stolicy kraju do Wisły. Pociąg ten kursował najkrótszą i najszybszą trasą przez Centralną Magistralą Kolejową (CMK) i Chybie Mnich (aczkolwiek w rozkładzie jazdy 2003/4 kursował przez Bielsko-Białą).

„Narew” - lipiec 2007
Lipiec 2006 roku był czasem, gdy dowiedziałem się o planowanych 2 parach grup wagonów z pociągów z Białegostoku przez Warszawę, Częstochowę („Narew”) i Gdyni przez Bydgoszcz, Toruń, Łódź, Częstochowę (bezimienny, nazwany dopiero w rozkładzie jazdy 2006/7 jako „Skrzyczne” - najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, położony koło Szczyrku, wysokość 1257 m n.p.m.) jadących z Bielska do Wisły. Pomysł ze wszech miar słuszny, gdyż odkąd pamiętałem dużo osób przesiadało się w Bielsku-Białej Głównej z pociągu z Gdyni na osobówkę do Wisły, natomiast „Narew” mogłaby być alternatywą dla pasażerów z Warszawy, którzy wolą pojechać taniej pośpiechem, jednakże dłużej niż pociągiem ekspresowym.

Jeden z pierwszych pociągów „Skrzyczne”
Debiut tych pociągów ustalono na rozkład jazdy edycji 2006/2007. Założone zostały (całkiem słusznie zresztą) terminy kursowania w sezonie tj. okolice Święta Bożego Narodzenia + Nowy Rok, ferie zimowe (we wszystkich województwach), Święta Wielkanocne, długi weekend majowy, wakacje letnie. Dokładnie 22 grudnia 2006 trasę Bielsko-Biała - Wisła Głębce pokonała „Narew” (ciągnięta przez EU07-226), 4 dni później pojechało „Skrzyczne” (z EU07-118 na czele). Obydwa pociągi były (i są do dzisiaj) składami trójwagonowymi. Skład „Skrzycznego” był bardzo urozmaicony: (widok w kierunku Wisły) A + B + BDnu lub B + A + Bh (bezprzedziałowy), natomiast „Narew" kursowała w składzie (widok w stronę Wisły) B + A + B lub B + A +Bh (w zależności od obiegu). Wagony w tym pociągu były z Katowic. Notabene bardzo ciekawy obieg miał skład pociągu do/z Białegostoku. Przyjeżdżał do Wisły jako skład pociągu osobowego nr 313 z Katowic, wraz z dodatkowym wagonem 2 klasy (przedziałowym, natomiast w lecie '07 wagonem piętrowym), który zostawał przez cały dzień w Głębcach, natomiast 3 wagony jechały jako pociąg pospieszny do Białegostoku. Po południu sytuacja się odwracała. „Narew” przyjeżdżała do Wisły, tam doczepiano dodatkowy wagon i wyruszał o 19:02 jako pociąg osobowy do Katowic nr 336. Skład „Skrzycznego” natomiast stał cały dzień w Wiśle Głębcach. Pociągi pospieszne (i osobowe) są prowadzone lokomotywami EU/EP07 z lokomotywowni Katowice (jedna lokomotywa obsługiwała obieg poc. nr 313, Narew do Wisły, Narew do Białegostoku, 336). Jeśli chodzi o składy to były odchyłki, i tak autor tego artykułu widział skład „Skrzycznego” do Gdyni jako A+Bh (zdjęcie), B+A+2B. Widziane były również inne zestawienia „Narwi”.

„Narew” do Wisły
Jeśli chodzi o kwestię kursowania w tych pośpiechach to należy napisać, że były wytrasowane w taki sposób, że w większości przypadków oczekiwały one na mijankach/stacjach na inne pociągi. Najbardziej niekorzystny czas jazdy miało „Skrzyczne” do Wisły, które w Pogórzu miało 10-cio minutowy postój techniczny, taki sam (tyle, że handlowy) w Skoczowie. Jeśli się doda do tego półgodzinny postój w Bielsku ma się obraz niezbyt wysokiej prędkości handlowej tego składu jadącego między Katowicami a Wisłą. Z kolei „Narew” miała często opóźnienia z powodu modernizacji odcinka Skierniewice - Koluszki. Z drugiej strony warta odnotowania jest kwestia czasu przejazdu między Skoczowem a Bielskiem. Dzięki podwyższeniu prędkości w dawnym mieście wojewódzkim oraz braku postojów między tymi miastami można było osiągnąć nawet niezły (jak na tą linię) czas przejazdu, który dla najszybszego pośpiecha („Narwi” do Białegostoku) wyniósł 43 min. Jeśli chodzi o zapełnienie tych pociągów, można stwierdzić, że „Narew” dość szybko się przyjęła, „Skrzyczne” natomiast dość powoli zyskiwało pasażerów.

„Skrzyczne” w Kozakowicach Górnych
Następny rozkład jazdy przyniósł kolejne nowości. Najważniejszą kwestią było kolejne skrócenie czasu przejazdu między Skoczowem a Bielskiem (zlikwidowanie 3 ograniczeń prędkości na przejazdach - budowa SSP + TOP [Grodziec Śląski] oraz rogatek na 2 przejazdach + TVU na przejazdach na szlaku B-B Wapienica - Jaworze Jasienica poza tym zniesiono ograniczenia kilku na obiektach inżynierskich) oraz Goleszowem a Wisłą Głębce. Dzięki temu Skrzyczne do Gdyni pokonuje odcinek Skoczów - Bielsko w 38 minut. Z drugiej jednak strony lekko „pocięto” terminy kursowania. Można zrozumieć nie kursowanie tych pociągów w okresie 24-26 grudnia, jednakże ciężko wytłumaczyć fakt ich braku w okresie Świąt Wielkanocy. Kolejną nowością było powiązanie obiegów „Narwi” i „Skrzycznego” (składy to B + A + B, lub BD + A + B - w stronę Wisły (zauważono także wzmocnienie tych pociągów np. w piątki dodatkowym wagonem), dzięki temu w pociągu do/z Gdyni możemy spotkać wagony z Białegostoku. Ważnym momentem było obniżenie(!) przez spółkę PKP PR 1 marca 2008 cen biletów do 100 km w pociągach pospiesznych. Zaowocowało to m.in. poprawą frekwencji w „Skrzycznem" - nierzadki jest teraz widok 20 osób rozpoczynających w Bielsku podróż do Ustronia, czy Wisły (powrót wieczorem) - cena Bielsko-Biała Gł. - Ustroń Zdrój to tylko 8 zł (ze zniżką studencką, szkolną 5,04 zł, możliwe również inne dla pasażerów zniżki: grupowe (do 4 osób), rodzinne). „Narew” tradycyjnie charakteryzuje się wysoką frekwencją, no i zaczęła wreszcie w lecie '08 kursować punktualnie do Wisły - zakończenie modernizacji odc. Skierniewice - Koluszki. Kosmetyką była (1 czerwca 2008) w tym pociagu zmiana nazwy na „Zamenhof” - nazwisko lekarza pochodzącego z Białegostoku, twórcę języka esperanto. Jeśli chodzi jeszcze o „Skrzyczne” i jego frekwencję to warto tutaj odnotować rezerwację przedziałów, a nawet całego wagonu przez grupy zorganizowane wypoczywające w Beskidzie Śląskim.

„Zamenhof” w Starym Bielsku
Wybiegając w przyszłość ciężko stwierdzić jak to będzie wyglądało z tymi pośpiechami. Pociągi pospieszne mają być przeniesione do PKP IC, nie ma na razie przecieków odnośnie nowego rozkładu jazdy. Jedno trzeba stanowczo w tym miejscu stwierdzić. POCIĄGI TE BRONIĄ SIĘ FREKWENCJĄ!

P.S. Pewną nieoficjalną informacją dotyczącą pociągów do Wisły jest to, że podobno (przy)będzie w przyszłym rozkładzie jazdy (edycja 2008/9) grupa wagonów rel. Szczecin Gł. - Wisła Głębce z poc. posp. "Bosman" rel. Szczecin Gł. - Zakopane (kursującego przez Poznań, Wrocław, Rybnik, Bielsko-Białą, a mającego zacząć kursować przez Poznań, Ostrów Wielkopolski, Bytom, Katowice, Bielsko-Białą).

Zobacz także:

Pośpiechy pod nowymi skrzydłami - artykuł Błażeja Forjasza

W opracowaniu tym skorzystałem z Sieciowych Rozkładów Jazdy PKP, informacji własnych (m.in. zdjęć, notatek), informacji zamieszczonych na grupie dyskusyjnej pl.misc.kolej. Dziękuję również kol. Mateuszowi Penkali za różne informacje dotyczące tych pociągów oraz zgodę na publikację zdjęć autorskich.

Manewry „Skrzycznego” w Bielsku
„Narew” - lipiec 2007
„Narew”
„Skrzyczne” na trasie
„Skrzyczne” w Bielowicku
„Skrzyczne” z salonką
„Skrzyczne” w Kozakowicach
„Skrzyczne” na stacji Pogórze
„Skrzyczne” w Wiśle
„Zamenhof” w Godziszowie
„Zamenhof” w Jasienicy
„Skrzyczne” w Kozakowicach
Copyright © Koleje Śląska Cieszyńskiego 2007-
W górę strony